Info

avatar Autorem wypocin po wyścigach jest Marcin™ z Wrocławia. Mam przejechane 6120.13 kilometrów w tym 6.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Szosówką jeżdżę od 26 lutego 2014 roku. Tutaj są wpisy dotyczące wyłącznie wyścigów, w których brałem udział. Treningi i inne takie na Strava/Endomondo.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Activities for czach

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy czach.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:231.60 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:10:08
Średnia prędkość:22.86 km/h
Maksymalna prędkość:70.60 km/h
Suma podjazdów:3774 m
Maks. tętno maksymalne:167 (92 %)
Maks. tętno średnie:138 (76 %)
Suma kalorii:6339 kcal
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:115.80 km i 5h 04m
Więcej statystyk
  • DST 161.00km
  • Czas 07:47
  • VAVG 20.69km/h
  • VMAX 70.60km/h
  • Temperatura 24.5°C
  • HRmax 161 ( 88%)
  • HRavg 129 ( 71%)
  • Kalorie 4638kcal
  • Podjazdy 3129m
  • Sprzęt Egberts Boreas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klasyk Kłodzki 2014, trasa GIGA

Sobota, 26 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 0

Oczywiście jechałem sam.
13. numer (startowy) ma swoje prawa: 30. kilometr, 1h06 - parszywa dziura i... Dwie dętki poszły w piz*u. 2.5 km (ponad 30 minunt) z buta - zajebiaszczo chodzi się w butach SPD-SL. Zaprawdę powiadam Wam. Miałem czarną wizję zakończenia maratonu, ale na szczęście najpierw nadjechała miła pani, która chciała mnie podwieźć do Zieleńca a chwilę później support techniczny. Wymiana dętek i ruszyłem na trasę. Ale to już nie to samo. Dojechałem. Czas brutto wg. online.datasport 8h22m11s, ale problemy z dętkami zajęły mi ok. 1h.
Aaaa. Trasa. Napisać, że trasa na niektórych odcinkach była fatalna albo ^$^%@$@$@& to byłby komplement.


Kategoria maraton


  • DST 70.60km
  • Czas 02:21
  • VAVG 30.04km/h
  • VMAX 57.60km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 167 ( 92%)
  • HRavg 138 ( 76%)
  • Kalorie 1701kcal
  • Podjazdy 645m
  • Sprzęt Egberts Boreas
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyścig Korona Kocich Gór

Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 15.07.2014 | Komentarze 0

Kolejny wyścig, pierwszy na nowym rowerze.
Najpierw rozgrzewka - ok. 10 km - i gra gitara. Tuż przed startem - chińskie ostrzeżenie nr 1: w prawej łydce poczułem zbliżający się kurcz. Ki diabeł? Dobra, jadę. Całkiem rześko się jedzie i... Kolana, coś strzyknęło i dalej już nie to samo. Podjazdy przed Prababką jak i sama Prababka OK, ale na płaskim i zjazdy jednak nie-halo. :-( 
Praktycznie całą trasę jechałem sam - jakoś tak się złożylo.
Wnioski: przed zawodami uzupełnić magnez/potas, uważać na kolana.

Open 100/115
M3 30/31




Kategoria wyścig